W dziesiątą rocznicę śmierci reżysera, Fundacja Filmowa im. Władysława Ślesickiego zorganizowała w warszawskim Kinie Iluzjon wydarzenia poświęcone twórcy „W pustyni i w puszczy” i „Rodziny człowieczej” oraz innych filmów fabularnych i wielokrotnie nagradzanych dokumentów
Retrospektywę zakończył koncert zespołu Marzeny Majcher z wizualizacjami zaczerpniętymi z fragmentów pokazywanych filmów.
Zapowiedzią retrospektywy było spotkanie z książką „Z Tomkiem i Moniką w pustyni i w puszczy” 25 listopada w Big Book Cafe, którego gościem specjalnym była odtwórczyni roli Nel – Monika Rosca.
– Jednym z zadań naszej Fundacji jest przybliżanie twórczości mojego ojca, Władysława Ślesickiego, który został zapamiętany jako reżyser „W pustyni i w puszczy”, ale największe sukcesy odnosił jako dokumentalista – mówi Adam Ślesicki, syn reżysera. – Dlatego szczególnie zapraszam na projekcje, na których prezentujemy właśnie te wcześniejsze prace. Będą to oczywiście najbardziej nagradzane: „Płyną tratwy”, „Rodzina człowiecza”, czy „Zanim opadną liście”, ale też mniej znane filmy. Ciekawostką może być fakt, że w jednym z nich, pt. „Góra” wystąpiła moja mama, Barbara Ślesicka: film opowiada o nauczycielce, która codziennie pokonuje wiele kilometrów w górach, by dotrzeć do szkoły.
Film dokumentalny „Rodzina człowiecza” 1966 r.
Tytuł wystawy i retrospektywy „Władysław Ślesicki – jest niepowtarzalny” został zaczerpnięty z napisanego w 1966 r. przez Stanisława Janickiego artykułu: Ślesicki należy do tych reżyserów, którzy choć mówią stale o tym samym – potrafią powiedzieć coś nowego. Może właśnie na tym polega talent i wrażliwość artysty? Ślesicki jest niepowtarzalny. Na szczęście! Bo mrówki po plecach zaczynają mi chodzić, że znalazłby się ktoś, kto zacząłby go naśladować. Zbyt wiele takich potworków zrealizowanych przez znakomitych kopistów oglądaliśmy już na ekranie. Wystawa została przygotowana przez Piotra Pławuszewskiego oraz zespół Centrum Kultury Zamek w Poznaniu i zaprezentowana po raz pierwszy na festiwalu OFF Cinema w 2013 roku.
Tematem, do którego często powracał Władysław Ślesicki był los mieszkańców polskiej prowincji, chyba najpiękniej przedstawiony w „Rodzinie człowieczej”. Film został doceniony w Wenecji, gdzie otrzymał Grand Prix oraz w Krakowie, gdzie został wyróżniony Złotym Lajkonikiem (1966 r.). Wśród innych nagradzanych dokumentów znalazły się „Płyną tratwy” (Złoty Smok na Krakowskim Festiwalu Filmowym w 1962 r.) oraz „Zanim opadną liście…” (Srebrny Lajkoniki na KFF w 1964 r.).
W programie Kina Iluzjon znalazł się również nakręcony wspólnie z Kazimierzem Karabaszem dokument „Ludzie z pustego obszaru”, opowiadający o młodzieży z warszawskiej Pragi (1957 r.) oraz fabuły. Najpopularniejszą z nich – „W pustyni i w puszczy” (1973 r.) – obejrzało ponad 30 mln widzów, dzięki tej frekwencji zdobyła w polskim box office drugie miejsce, zaraz po „Krzyżakach”. Filmem otwarcia retrospektywy będzie natomiast „Droga daleka przed nami”, w której Ślesicki opowiedział wojenną historię młodych harcerzy z Szarych Szeregów po upadku Powstania Warszawskiego. Film inspirowany był jego własnymi przeżyciami.
– Mój tata był bardzo uważnym, wnikliwym obserwatorem i taki właśnie, obserwacyjny charakter ma wiele jego filmów, zwłaszcza dokumentalnych – bez komentarza, czasem z minimalnymi dialogami. To podejście dokumentalisty towarzyszyło mu też w pracy nad filmami fabularnymi, dlatego na przykład w filmie o przygodach Stasia i Nel, oprócz samej warstwy przygodowej widzimy bardzo interesujące obrazy przedstawiające Afrykę. Oczywiście była to już Afryka lat 70 XX wieku, ale miejscami niewiele się różniła od tej sienkiewiczowskiej, dziewiętnastowiecznej. Moim zdaniem ten aspekt filmu jest równie interesujący – zauważa Adam Ślesicki.
”W pustyni i w puszczy” 1973 r.
O przenikaniu się dokumentu i fabuły mówił rozmowie opublikowanej w „Ekranie” w 1966 r. Władysław Ślesicki: Mój pogląd na wykonanie zawodu reżysera-filmowca jest następujący: należy kręcić filmy tylko wówczas jeśli ma się przekonanie, że temat zawiera istotne treści, a chęć ich przekazania wypływa z osobistej wewnętrznej potrzeby autora. Ważne jest to co autor ma do powiedzenia, a nie jaki rodzaj filmowy wybiera. Zresztą w moim przekonaniu obydwa rodzaje filmu, fabuła i dokument, coraz bardziej zbiegają się: w dokumencie zarysowuje się dążenie do tego, aby docierać „pod powierzchnię zjawisk”, do psychologii, życia intymnego – w fabule natomiast coraz częstsze są próby przedstawiania zdarzeń z dokumentalną wiernością, ucieczka od „typowej” dramaturgii, anegdoty, w stronę bliższych życiu luźnych konstrukcji wypełnionych marginesem, dygresjami.
Filmy Władysława Ślesickiego były nagradzane nie tylko w Wenecji i Krakowie, ale i w Lipsku, Kordobie (Grand Prix), Buenos Aires, Bergamo (Nagroda Główna), Guadalajarze i Oberhausen. W 1969 roku reżyser otrzymał nagrodę indywidualną II stopnia Ministra Kultury i Sztuki, a w roku 1976 odznaczono go Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. W 2007 roku Stowarzyszenia Filmowców Polskich nagrodziło go za wybitny wkład w rozwój polskiej kinematografii, a pośmiertnie został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski za „wybitne zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej i za osiągnięcia w pracy twórczej na rzecz rozwoju polskiej kinematografii”.
Historię twórczości Władysława Ślesickiego przedstawia zaprojektowana przez dr. Piotra Pławuszewskiego wystawa, której wernisaż odbył się w Kinie Iluzjon 1 grudnia o godz. 18.00.
Dr Piotr Pławuszewski jest autorem książki pt. „Po swojemu. Kino Władysława Ślesickiego”. Profesor Uniwersytetu Adama Mickiewicza dr hab. Mikołaj Jazdon napisał o niej: Szlachetna i piękna twórczość Władysława Ślesickiego znalazła wreszcie godnego jej monografistę. W napisanej z pasją i znawstwem książce Piotr Pławuszewski odmalowuje obraz wyjątkowego artysty polskiego kina, autora lirycznych dokumentów o bezpowrotnie minionym świecie cygańskich wędrówek i flisackich wypraw oraz niezmąconego cywilizacyjnym hałasem życia w na poły dzikich przestrzeniach polskich gór i pojezierzy. Reżyser „Ruchomych piasków” oraz „W pustyni i w puszczy” jawi się na kartach tej książki jako artysta o sprecyzowanym i spójnym programie artystycznym, wrażliwy outsider, który zapłacił wysoką cenę za wierność sobie.
Film dokumentalny „Płyną tratwy” 1962 r.
Retrospektywę zakończył w środę 5 grudnia o godz. 21.00 koncert „Dźwięki z pustego obszaru”. Wystąpiłą Marzena Majcher (syntezator, wokal, exformer interaktywny) z zespołem – Andrzej Wojciechowski i Michał Pałka-Keff. Wizualizacje do muzyki zostały zaczerpnięte z filmów Władysława Ślesickiego.
Tydzień przed rozpoczęciem retrospektywy w warszawskiej Big Book Cafe odbyło się czytanie przeznaczonej dla młodych czytelników książki reżysera „Z Tomkiem i Moniką w pustyni i w puszczy”. Pełna anegdot lektura jest zarazem relacją z planu filmowego i opowieścią o podróżniczych perypetiach ekipy filmowej. W trakcie spotkania syn reżysera, producent filmowy Adam Ślesicki także opowie o swoich doświadczeniach z filmem. Gościem specjalnym spotkania była odtwórczyni roli Nel – Monika Rosca.
PROGRAM WYDARZEŃ: 24 listopada oraz 1 – 5 grudnia 2018 r.
25 XI – niedziela, Big Book Cafe, ul. Dąbrowskiego 81, Warszawa
12.00 – czytanie książki „Z Tomkiem i Moniką w pustyni i w puszczy” oraz spotkanie z synem Władysława Ślesickiego, producentem filmowym Adamem Ślesickim.
1 XII – sobota, Kino Iluzjon, ul. Narbutta 50A, Warszawa
18.00 – wernisaż wystawy, promocja książki – Kino Iluzjon – foyer
19.00 – projekcja „Droga daleka przed nami” – Kino Iluzjon – sala Mała Czarna
2 XII – niedziela, Kino Iluzjon, ul. Narbutta 50A, Warszawa
16.00 – projekcja „W pustyni i w puszczy” cz. I – Kino Iluzjon – sala Mała Czarna
18.00 – projekcja „W pustyni i w puszczy" cz. II – Kino Iluzjon – sala Mała Czarna
3 XII – poniedziałek, Kino Iluzjon, ul. Narbutta 50A, Warszawa
19.00 – projekcja –zestaw dokumentalny I – Kino Iluzjon – sala Mała Czarna
4 XII – wtorek, Kino Iluzjon, ul. Narbutta 50A, Warszawa
19.00 – projekcja – zestaw dokumentalny II – Kino Iluzjon – sala Mała Czarna
5 XII – środa, Kino Iluzjon, ul. Narbutta 50A, Warszawa
19.00 – projekcja – zestaw dokumentalny III – Kino Iluzjon – sala Mała Czarna
21.00 – koncert – Marzena Majcher z zespołem – Andrzej Wojciechowski, Michał Pałka-Keff. „Dźwięki z pustego obszaru” – muzyka do filmów Władysława Ślesickiego – Kino Iluzjon –
sala Stolica
22.00 – finisaż wystawy – Kino Iluzjon – foyer.
Wstęp na wszystkie wydarzenia jest bezpłatny (na podstawie ograniczonej puli wejściówek, które można odbierać od 16 listopada).
ZESTAW DOKUMENTALNY I
„Gdzie diabeł mówi dobranoc”
„Ludzie z pustego obszaru”
„Spacer w Bieszczadach”
„Opowieść o drodze”
ZESTAW DOKUMENTALNY II
„Wśród ludzi”
„Ludzie i ryby”
„Płyną tratwy”
„Góra”
ZESTAW DOKUMENTALNY III
„Zanim opadną liście”
„Rodzina człowiecza”
„Chyłe pola”
Koordynatorką retrospektywy i wystawy jest Natalia Bednarska. Głównym organizatorem Fundacja Filmowa im. Władysława Ślesickiego. Partnerami są: Filmoteka Narodowa – Instytut Audiowizualny, Kino Iluzjon, Krakowski Festiwal Filmowy, Centrum Kultury Zamek i festiwalu OFFCinema, Wytwórnia Filmów Dokumentalnych i Fabularnych, Studio Filmowe Kadr oraz Big Book Cafe. Program jest dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury oraz ze środków Miasta Stołecznego Warszawy. Patronat medialny – Filmweb.pl, KINO i Magazyn Filmowy SFP.
OPISY FILMÓW:
„Doga daleka przed nami”, 1979
reż. Władysław Ślesicki
Film opowiada o losach dwóch nastoletnich braci, Piotra i Wojtka, którym pod koniec wojny udaje się uciec z niemieckiego obozu pracy. Bohaterowie przedzierają się przez Niemcy, na nieznanym terenie nie mogą nikomu ufać, muszą liczyć tylko na własne siły. Czy uda im się dotrzeć do Warszawy? I czy w zrujnowanej stolicy odnajdą dom i rodzinę? Tytuł filmu został zaczerpnięty ze słów popularnej wśród Powstańców Warszawskich piosenki: „Hej, chłopcy, bagnet na broń! Długa droga, daleka, przed nami. Mocne serca a w ręku karabin.” Napisała ją w styczniu 1943 Krystyna Krahelska, którą przed wojną pozowała do rzeźby warszawskiej Syrenki.
„W pustyni i w puszczy”, 1973
reż. Władysław Ślesicki
Adaptacja powieści Henryka Sienkiewicza – nakręcone z dużym rozmachem przygody ośmioletniej Nel i czternastoletniego Stasia, porwanych w 1884 roku w Egipcie przez uczestników powstania Mahdiego. Pełna niebezpieczeństw podróż przez Afrykę, staje się okresem próby i dojrzewania Stasia. Chłopiec potrafi ochronić przed niebezpieczeństwem pozostającą pod jego opieką Nel. Film zyskał dużą sympatię widzów – jest jednym z najczęściej oglądanych w historii polskiego kina.
„Gdzie diabeł mówi dobranoc”, 1956
reż. Władysław Ślesicki, Kazimierz Karabasz
Portret najbiedniejszej dzielnicy Warszawy – Targówka. Pierwszy film dwóch młodych absolwentów PWSF w Łodzi opowiadający o niekończącej się budowie Dzielnicowego Domu Kultury i odsłaniający nędzę warszawskich przedmieść. Symbolem zawiedzionych nadziei stał się widmowy gmach nieukończonego, lokalnego „pałacu kultury”. W jego murach – w jednej ze scen – echem odbijają się głosy poirytowanych ludzi, dla których nie starczyło miejsc w pobliskiej, niewielkiej salce projekcyjnej objazdowego kina.
„Ludzie z pustego obszaru”, 1957
reż. Władysław Ślesicki, Kazimierz Karabasz
Bohaterowie tego filmu, młodzież z warszawskiej Pragi, pokazani zostali z sympatią i uwagą. Wyraźnie zaznacza to komentarz do filmu, unikający definitywnych ocen, za to stawiający pytania i cytujący wypowiedzi młodych bohaterów. Na początku pojawia się napis: Film ten jest opowiadaniem o pewnej, poznanej przez nas grupie młodzieży. Ludzie których pokazujemy, są podobni do bardzo wielu swoich rówieśników. Jest to jak gdyby synteza naszych obserwacji. Zamiarem filmu jest zasygnalizowanie problemu, którego korzenie tkwią głęboko w życiu społeczeństwa. Realizatorzy.
Opowieść o drodze, 1958
reż. Władysław Ślesicki
Władysław Ślesicki nie tylko oddał na ekranie specyficzną atmosferę powojennych Bieszczad, ale też przekazał autentyczny wygląd miejsc, ludzi i zdarzeń. Klimat filmu przywodzi na myśl „Bazę ludzi umarłych” Czesława Petelskiego i „Zerwany most” Jerzego Passendorfera.
Spacer w Bieszczadach, 1958
reż. Władysław Ślesicki
Krótki nastrojowy film pokazujący urok bieszczadzkiej przyrody jesienią. Znaleźć w nim można to, co charakteryzowało późniejszą twórczość Ślesickiego: wyczulenie na piękno, które wkrótce zniknie, zaprezentowane tu także w sposób symboliczny.
Wśród ludzi, 1960
reż. Władysław Ślesicki
Jedyny w swoim rodzaju film krótkometrażowy, którego głównym bohaterem jest pies. Łaciaty kundel przeżywa dramatyczne perypetie niczym bohater filmu sensacyjnego. Film ma luźną i wielowątkową budowę, nie stara się o stawianie point, jest jakby niedomknięty, przez co wielowarstwowy – napisał Kazimierz Kutz.
„Zanim opadną liście”, 1960
reż. Władysław Ślesicki
Dokumentalna ballada o Cyganach, będąca jednym z najbardziej niezwykłych dokonań polskiej dokumentalistyki filmowej. Krytycy analizujący film podkreślają, że nikomu przedtem ani potem nie udało się stworzyć w polskim kinie równie bogatego opisu zwyczajówRomów. Ślesicki uchwycił ich wędrowny tryb życia w ostatniej historycznie chwili.
„Płyną tratwy”, 1962
reż. Władysław Ślesicki
Uważany za jeden z najlepszych i najpiękniejszych filmów Władysława Ślesickiego, a zarazem jedno z najsłynniejszych dzieł Polskiej Szkoły Dokumentu. Głównym bohaterem filmu jest młody flisak z Puszczy Augustowskiej. Przyglądamy się jego wyprawom na jezioro i do leśnego zakątka, gdzie opiekuje się oswojonym drapieżnym ptakiem.
„Ludzie i ryby”, 1962
reż. Władysław Ślesicki
Opowieść o jednym dniu z życia rybaków z Władysławowa. Równolegle kamera obserwuje kobiety pracujące w przetwórni ryb. Ślesicki pozostawił film bez komentarza, pozwalając widzom obserwować trudną fizyczną pracę odbywającą się nad polskim morzem.
„Góra”, 1964
reż. Władysław Ślesicki
Pomysł filmu zrodził się z lektury książki Marii Kownackiej „Szkoła pod obłokami”. Zafascynowany opowieścią o wiejskiej szkole położonej wysoko w górach Ślesicki wyruszył na jej poszukiwanie. Na ekranie widzimy impresję o uporze człowieka, cichym bohaterstwie nauczycielki, która wbrew wszystkiemu walczy, by wypełnić swój obowiązek.
„Rodzina człowiecza”, 1966
reż. Władysław Ślesicki
Najsłynniejszy i najczęściejnagradzany film Władysława Ślesickiego. Inspirowany ideą słynnej wystawy fotografii ‚”Family of Man’”, surowy zapis jednego dnia z życia chłopskiej rodziny na Pojezierzu Augustowskim. Rytm filmu wyznacza praca ludzi. Obrazowi towarzyszą tylko naturalne dźwięki. Przez krytyków film jest określany jako jeden z najwybitniejszych w historii polskiej kinematografii.
„Chyłe pola”, 1970
reż. Władysław Ślesicki
Ostatni film dokumentalny Władysława Ślesickiego. Łącząc w sobie pierwiastki poetyckiej impresji i studium socjologicznego jest swego rodzaju podsumowaniem całej dokumentalnej twórczości artysty, oraz symbolicznym zwieńczeniem polskiej szkoły dokumentu lat 60. Pokazuje wesele młodej pary górali. Obserwacje weselnych obrządków i radości skromnego biesiadowania przerywają poruszające obrazy trudnego życia w górach.
Opisy filmów pochodzą z wydawnictwa „Polska Szkoła Dokumentu – Władysław Ślesicki” Narodowego Instytutu Audiowizualnego oraz tekstów p. Mikołaja Jazdona.
O FUNDACJI
Fundacja Filmowa im. Władysława Ślesickiego została założona zimą 2014 roku przez rodzinę zmarłego w 2008 roku reżysera: Barbarę, Adama i Katarzynę Ślesickich. Fundacja zajmuje się przede wszystkim organizacją filmowych programów szkoleniowych i konsultacyjnych, zwłaszcza w obszarze filmu dokumentalnego, produkcją filmową oraz promocją filmu polskiego. Ważnym celem Fundacji jest też popularyzacja i zachowanie w pamięci dorobku artystycznego Władysława Ślesickiego, uchodzącego w latach sześćdziesiątych za jednego z najwybitniejszych twórców dokumentalnych w Polsce i na świecie. Fundacja jest m.in. organizatorem największego w Polsce programu dla filmowców-dokumentalistów DOC LAB POLAND.
Strona internetowa Fundacji: www.fundfilm.pl